Lin i zarośla...Lin nie jest rybą którą spotkamy w każdym jeziorze . Jednak w tych jeziorach w których występuje wielu ...wędkarzy decyduje się na zasiadke specjalnie dla tej ryby. Liny są z natury waleczne- to tak przyciąga do tej ryby jej amatorów . Nie mówiąc już o tym ,że ma bardzo smaczne mięso . Jednak łowienie lina nie jest prostą sprawą . Jest to ryba o niezwykłej pochliwości , nawet najmniejszy szmer może
Kategoria: Lin, Autor: , Nasza ocena: 0.00
dodano: [2006-05-25 18:24:50]
Lin nie jest rybą którą spotkamy w każdym jeziorze . Jednak w tych jeziorach w których występuje wielu wędkarzy decyduje się na zasiadke specjalnie dla tej ryby. Liny są z natury waleczne- to tak przyciąga do tej ryby jej amatorów . Nie mówiąc już o tym ,że ma bardzo smaczne mięso . Jednak łowienie lina nie jest prostą sprawą . Jest to ryba o niezwykłej pochliwości , nawet najmniejszy szmer może ją spłoszyć ze stanowiska na kilka godzin . Do tego dochodza jeszcze warunki z jakimi przyjdzie się nam zmierzyć podczas połowu lina . Mam na myśli roślinność , zarówno te podwodną , jak i powierzchowną . Hol każdej ryby - a w szczególnosći walecznego lina jest w takich warunkach bardzo trudny i wymaga od łowiącego sporych umiejętnośći .
Żeby połów lina był udany , przed nami bardzo trudne zadanie - zlokalizować miejsca pobytu tej ryby w jeziorze . Szukać musimy tam gdzie nasz przeciwnik najbardziej lubi się chować - w roślinności . Lin nie tylko lubi chować się w rośliności - lubi ją jesć , dlatego tak bardzo upodobał sobie te miejsca , które są dla wędkarza, szczególnie tego początkującego przyczyną zniechęcenia do połówu tej pieknej rybki . Jeśli już mamy zlokalizowane miejsce gdzie są liny , przystępujemy do spraw technicznych . Wędka - w zależności od warunków długośc wędki wacha sie od 2- 4m . Jeśli mamy możliwośc swobodnego zarzucenia to polecam dłuższe wędki , jeśli nie - to te krótsze. CIężar wyrzutu takiej wędki to tak do 30g , w szczególnych przypadkach większy . Jeśli zamierzamy łowić blisko zarośli , trzeba zastosować cięższy sprzęt , gdyż istnieje możliwość wpłynięcia ryby w zarośla . Lin na pewno tego spróbuje , jednak my nie możemy mu na to pozwolić , więc czasem na siłę trzeba go "przekonać" żeby zawrócił - z tąd ten cięższy sprzęt . Żyłka 0,20 powinna wystarczyć nawet na najbardziej ekstremalne warunki - przypon 0,16 to też górna granica , przy grubszej żyłce brania tej ostrożnej ryby są coraz rżadsze . Jest jednak sposób kórym zwabimy lina z dala od jego zarośli - kilkudniowe nęcenie . Nęcić można praktycznie wszystkim - od kukurydzy , po wszelkie ziarna, pasze, aż do gotowych zanęt . Jedno jest pewne do zanęty dodac należy jakiś zwierzęcy składniik np. posiekane czerwone robaki, lub białe robaczki, ochotke itd. Liny bardzo lubią tego typu dodatki i napewno zagoszczą na naszym łowisku jeśli je dodamy . Gdy już sprowadzimy liny kilkanaście metrów od zarośli możemy użyć dużo delikatniejszego sprzętu - Żyłka główna -0,16 przypon nawet 0,12 - może wydawać sie trochę zbyt delikatny zestaw ,ale prosze mi wierzyć wystarcza na lina w okolicach 2 kg i więcej . Haczyk i spławik dobierzmy sami w zależnosci od przynęty na jaką zdecydujemy sie łowić , polecam kukurydze , ale przede wszystkim polecam robienie kanapek . np. kukurydza + biały robak , lub biały + czerwony robak i wiele, wiele innych . Życze wszystkim wspaniałych przygód i cierpliwości , która przydaje się szczególnie przy pięcio minutowym smakowaniu przynęty przez "złociste".
Inne z tej kategorii,
Wyślij znajomemu,
Zaproponuj własny