Płoć na luźną zanęteJest wiele sposobów łowienia płoci. Jednym z nich jest sposób na "lużną" zanęte . Sposób ten jest zarazem prosty i skuteczny. Sprzęt do takich połowów nie jest zbyt wyszykany : wędka 3,5-4m , żyłka 0,18 przypon 0,14 i haczyk od 16-18. To w zasadzie wszystko, jest jesszcze spławik ale dobiera się go w zależności od siły prądu ukształtowania dna i innych czynników zależnych od łowiska nad które się wybierzemy
Kategoria: Płoć, Autor: streat, Nasza ocena:
dodano: [2006-05-25 13:12:21]
Jest wiele sposobów łowienia płoci. Jednym z nich jest sposób na "lużną" zanęte . Sposób ten jest zarazem prosty i skuteczny. Sprzęt do takich połowów nie jest zbyt wyszykany : wędka 3,5-4m , żyłka 0,18 przypon 0,14 i haczyk od 16-18. To w zasadzie wszystko, jest jesszcze spławik ale dobiera się go w zależności od siły prądu ukształtowania dna i innych czynników zależnych od łowiska nad które się wybierzemy. Wyporność optymalnego spławika to ok 1,5-2 g .
Nazwa na luzną zanęte nie wzięła się przypadkowo . Wrzucana przez nas do wody zanęta naprawdę ma byc luzna .Co to znaczy ? Już tłumaczę : chodzi oto aby cząsteczki zanęty nie przywierały do siebie tylko "pracowały" każda z osobna . Zaletą takiego łowienia jest to że możemy karmić na raz wiele ryb przy czm nie najadają się one do syta co wywołuje intensywniejsze żerowanie. Jaka zanęta moze posłużyc do takiego łowienia ? Konopie ,a raczej ich ziarna , białe robaki i castery (poczwarki), pszenica i inne ziarna drobne .
Cała filozofia łowienia na luzną zanętę to rytm nęcenia . Trzeba dożucać do wody porcje zanęty w takim czasie i rytmie żeby ryby nie najadały się tylko pobudzały się jeszcze bardziej do żerowania. Jest to dosyć trudne na początku możemy łowić tylko kilka sztuk z jednego miejsca , ale gdy nabierzemy odpowiedniego rytmu to zaczniemy łowić od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu.Jest jeszcze jeden problem który stwarza się podczas łowienia w rzekach o silnym prądzie. Nasza zanęta jest ściągana w inne miejsce . Jednak i na ten problem jest proste rozwiązanie - dosypać do ziaren trochę piasku z kamyczkami i dokładnie wymieszać . Taka zanęta opada na dno i tam się rozprasza oczywiście po jakimś czasie może spłynąc z łowiska ale do tego czasu ryby powinny ją zjeść .
Tylko dzięki metodzie prób i błędów możemy wrzucać do łowiska tyle zanęty ile trzeba , na początek radze wrzucać garśc zanęty (jeśli wiemy ,że ryba jest w zanęcie ) lub kilka garści jeśli chcemy ją zwabić . Ważne jest żeby nie przekarmić ryb bo wtedy przestaną brać , dlatego jest jedna zasada "lepiej za mało niż za dużo"- i tej zasady radzę się trzymać .
Inne z tej kategorii,
Wyślij znajomemu,
Zaproponuj własny